Takie tam znalezione w sieci :)
Takie tam znalezione w sieci :)
La casa de pepel
Chciałabym przybliżyć dziś serial - przyjemną formę nauki języka hiszpańskiego.
Serial, który wielu pewnie już obejrzało, bo było o nim głośno i budził wiele emocji. Może jednak nie wszyscy mają Netflixa i nie wiedzą, że nawet wówczas serial można obejrzeć. Można i warto.
Pamiętam jak parę osób opowiadało mi o La casa de papel, o tym, że przestępcy napadli na mennicę narodową i wzięli zakładników, że zakładnicy przeszli na stronę przestępców, że mózg całej operacji dowodzi nią z zewnątrz, a do tego ma romans z dowodzącą akcją policyjną panią inspektor. Średnio potrafiłam to sobie wyobrazić. Myślałam, że będzie to albo jakaś bardzo naciągana historia, albo pełna cynicznych gierek, zastraszania i manipulacji. Na szczęście nie miałam racji.